Nowak Edward ps. Jodła

Edward Nowak ps. Jodła - harcmistrz, poeta, w czasie II wojny światowej komendant Zagłębiowskiej Chorągwi Szarych Szeregów i dowódca oddziału rezerwy w zgrupowaniu partyzanckim Gerarda Woźnicy Hardego".

Urodził się 27 sierpnia 1906 roku w Sosnowcu (w dzielnicy Niwka). W 1923 r. zaangażował się w harcerstwo, organizując w Niwce pierwszą drużynę. Służbę wojskową odbył w latach 1927-1929 w 49. pułku piechoty w Kołomyi (województwo stanisławowskie). Ukończył szkołę podoficerską i dosłużył się stopnia plutonowego. Od 1931 r. do wybuchu wojny prowadził w Sosnowcu Wytwórnię Artykułów Harcerskich.

Jako ochotnik w szeregach Obrony Narodowej brał udział w wojnie 1939 r. Po ucieczce z niewoli niemieckiej jesienią 1939 r. zaangażował się w konspirację, zostając początkowo zastępcą komendanta tajnej Zagłębiowskiej Chorągwi Harcerzy (Szarych Szeregów). Zajmował się m. in. kontaktem z Pasieką" - Główną Kwaterą Harcerzy w Warszawie. W kwietniu 1941 r. zastąpił na stanowisku dotychczasowego komendanta Chorągwi - hm. Zygmunta Korka. W 1940 r. ze względu na groźbę aresztowania wyjechał z Sosnowca i zamieszkał z żoną Janiną w Bydlinie (pow. Olkusz) na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Z powodu trudności w dowodzeniu Chorągwią na odległość w 1943 r. został zastąpiony na stanowisku komendanta Chorągwi przez hm. Romana Korka.

W 1942 r. z konspiracyjnych grup zorganizowanych przez przez Edwarda Nowaka oraz Stanisława Szreniawę ps. Grom został utworzony oddział Armii Krajowej obejmujący zasięgiem okolice Bydlina. 26 czerwca 1944 r. w bydlińskim lesie zostały sfinalizowane rozmowy „Jodły" i „Groma" z Gerardem Woźnicą „Hardym", na podstawie których oddział został włączony do zgrupowania partyzanckiego „Hardego", jako oddział rezerwy. Dowódcą oddziału został mianowany „Jodła", zaś jego zastępcą - „Grom".

Żołnierze oddziału rezerwy (kompanii rezerwy) mieszkali w dziesięciu wioskach położonych przy granicy między terenami wcielonymi do III Rzeszy a Generalnym Gubernatorstwem (Bydlin, Cieślin, Hucisko, Kolbark, Krzywopłoty, Kwaśniów Dolny, Kwaśniów Górny, osada fabryczna Klucze, Lgota Wolbromska i Załęże). Na co dzień starali się prowadzić normalne życie, nie zdradzając swojej przynależności do podziemia, jednocześnie jednak prowadzili wywiad i odbywali szkolenia pod okiem instruktorów „Hardego". Na wypadek większych akcji zbrojnych, żołnierze rezerwy byli mobilizowani do wsparcia oddziału leśnego.

27 lipca 1944 r. został przedstawiony do awansu na stopień sierżanta przez dowódcę zgrupowania ppor. Gerarda Woźnicę „Hardego". Wniosek awansowy zatwierdził z dniem 1 sierpnia 1944 r. komendant Okręgu Śląskiego AK mjr. Zygmunt Janke ps. Zygmunt. Jego praca konspiracyjna spotkała się z uznaniem „Hardego", który zanotował: 26 czerwca [1944 r.] w lesie bydlińskim doszło do kolejnego spotkania z harcmistrzem Edwardem Nowakiem ps. „Jodła” i Stanisławem Szreniawą ps. „Grom”. W wyniku przeprowadzonych rozmów – utworzony w 1942 r. przez „Jodłę” i „Groma” oddział AK został teraz wcielony do naszego oddziału jako pluton rezerwy. Dowódcą tego plutonu został „Jodła” , a zastępcą „Grom” /obydwaj awansowani później do stopnia podporucznika/. (...) Oddział rezerwy wykonywał swoje zadania skrupulatnie i terminowo, co było szczególną zasługą ppor. „Jodły” i ppor. „Groma”, którzy drogą właściwej selekcji dobrali do oddziału żarliwych patriotów, całkowicie oddanych Ojczyźnie.[1]

Po wojnie mieszkał w Sosnowcu, nadal angażując się w ruch harcerski. Wiersze jego autorstwa zostały wydane w trzech tomikach poezji.

Zmarł 23 stycznia 1991 r. Został pochowany na cmentarzu w Sosnowcu-Niwce.

Więcej informacji:
http://www.jaskiernia.pl/index.php?id=ludzie&art=236&p=0
http://raporty.rokregionow.zhp.pl/web/uploads/reports/raport_2139.pdf
zdjęcie portretowe ze zb. K. Miszczyka.

[1]Woźnica Gerard, Oddział „Hardego”, Warszawa 1981, s. 53-54

opracował Konrad Kulig

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszamy na naszą nową stronę internetową!

Szanowni Czytelnicy! Uruchomiliśmy nową stronę internetową naszego Koła . Przenieśliśmy się na nią, do czego i Państwa zachęcamy. Oczywiście...